Malowanie proszkowe a natryskowe
W szeroko rozumianym przemyśle i produkcji możemy spotkać się z dwiema metodami nakładania farby. Obie mają swoje wady i zalety, obie mają wielu zwolenników i obie są szeroko stosowane. Warto zastanowić się, która z nich najlepiej sprawdzi się w naszym przypadku. Wiele oczywiście zależy od indywidualnych potrzeb i specyfiki samego materiału, ale dzięki odpowiedniej charakterystyce obu sposobów i określeniu różnic między nimi, można bez problemu wybrać najlepszy, dostosowany do naszych oczekiwań wariant.
Podstawowe różnice
Fundamentalną różnicą pomiędzy malowaniem proszkowym a natryskowym jest oczywiście konsystencja samej farby. W tym drugim przypadku jest ona płynna, natomiast w pierwszym – jak sama nazwa wskazuje – w postaci proszku rozpylanego przy pomocy specjalnego pistoletu. Inną, mniej oczywistą różnicą, jest powstawanie odpadów podczas nakładania farby. Warto zauważyć, że przy okazji metody proszkowej ich emisja jest znacznie mniejsza – dodatkowo, bez problemu możemy te niewykorzystane drobinki wykorzystać ponownie. W przypadku malowania natryskowego odpady nie nadają się do kolejnego użytku. Malowanie natryskowe ma jednak ogromny atut – można je przeprowadzić na własną rękę, bez konieczności kontaktowania się z profesjonalnymi lakierniami.
Która metoda jest dla Ciebie?
Nie da się ukryć, że malowanie proszkowe przynosi znacznie bardziej estetyczny efekt, wpływa też na trwałość samej farby, która tworzy specjalną powłokę ochronną. Dzięki niej pomalowany materiał jest odporny na szkodliwe działanie czynników atmosferycznych, mechanicznych czy chemicznych. Właśnie dlatego metoda proszkowa jest stworzona dla osób, które np. chcą wzmocnić lakier swojego samochodu. Rozwiązanie to pozwala rozprowadzić farbę równomiernie, bez nieeleganckich zacieków i nierówności. Nie da się ukryć, że decydując się na ten sposób, musimy być gotowi na nieco większy wydatek, ponieważ jest on zwyczajnie droższy od malowania natryskowego.